Patty
Miss Suryty :P
Dołączył: 30 Sie 2005
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Deep Dark Ocean
|
Wysłany: Śro 22:18, 02 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
W sprawie, głos zabrał Beto - oto kilka słów, które opublikował - swoją drogą wodolejstwo totalne.
"Nie jest żadna tajemnicą, że z Tarją łączy mnie przyjaźń.
W związku z dużą ilością emaili jakie otrzymałem z prośbą o podanie mojej opinii na temat ostatnich wydarzeń, zdecydowałem się napisać kilka linijek i odpowiedzieć w ten sposób na to co się stało.
Spotkałem Tarję osobiście w dniu pierwszego koncertu NW w Argentynie, który swoją drogą otwieraliśmy. Pamiętam, że była sama, podszedłem do niej i poprosiłem o wspólne zdjęcie. Natychmiast odpowiedziała tak, śmiejąc się serdecznie. Nigdy nie przypuszczałem, ze kiedyś zaśpiewa na moim albumie.
Kiedy Marcelo powiedział mi, że się zgadza, czułem się bardzo wyróżniony, a z pieniędzy jakie dostała za współpracę, myślę, żę mogła co najwyżej kupić sobie parę butów.
Trochę czasu minęło i przyszła do mnie do domu na kolację, i wtedy, poza światem muzycznego biznesu, uświadomiłem sobie, że stoję na przeciwko wspaniałej osoby.
Następnie mieliśmy sesję fotograficzną dla czasopisma, gdzie kilka godzin pracy wykonywała z najlepszymi intencjami/wolą.
Kiedy urodziła się moja pierwsza córka, przyszła do mnie z Marcelo zobaczyć małą, nigdy nie prezentowała swoją osobą pozy divy lub gwiazdy.
Znam Maecelo od 7 lat: pracowaliśmy razem nad moimi demami, pomógł mi z Beto Vásquez Infinity Project, wyprodukować mój pierwszy album, a teraz pracujemy nad następnym albumem, w którym sfinalizujemy nasz związek w warstwie muzycznej. Mając doświadczenie w pracy, pozwala mi na wolność, jakiej potrzebuje i będziemy kontynuować współpracę również poza zespołem.
Istnieją między nami różnice w pewnych kwestiach, ale nie daje mi to prawa do ich upubliczniania. A już najmniej w formie otwartego listu...
Czuje się odpowiedzialny za te oświadczenia ponieważ, poza rzeczami jakie członkowie byłego zespołu Tarji mogą mieć do powiedzienia, nie mogę zaakceptować, że zbrukali obraz przyjaciela i Marcelo, którzy obdarzają mnie zaufaniem."
Beto Vásquez
[link widoczny dla zalogowanych] - tekst w oryginale
|
|